"Żona Cezara musi być ponad wszelkie podejrzenia."
Od dawna tłumaczyłem członkom zarządu PP, jak istotne jest budowanie spójnego charakteru i obrazu naszej Firmy. Przypuszczam, że konsekwencją moich prac edukacyjnych były działania wspomniane w poniższym cytacie.
"Poczta Polska wdrożyła właśnie Kodeks Dobrych Praktyk Kupieckich w zakresie stosowania tzw. klauzul społecznych w prowadzonych przez siebie zamówieniach publicznych. Chodzi o promowanie dostawców zatrudniających swoich pracowników na etacie bądź wykluczonych zawodowo. Spółka chce w jak najszerszym zakresie wprowadzić te rozwiązania. Waga kryterium społecznego może sięgnąć nawet 15 proc. oceny w zależności od zamówienia. Poczta Polska to narodowy operator, który zatrudnia blisko 80 tys. pracowników na umowach o pracę, dlatego propaguje działania mające na celu poprawę sytuacji na polskim rynku pracy."
To cytat z większego artykułu z naszego intranetu. Tyle o chciejstwie, a teraz przykra proza życia.
Komisja Krajowa naszego Związku słusznie przyznała w tym tygodniu PP SA żółtą kartkę, za przyjecie w organizowanym przez naszą firmę przetargu na usługę sprzątania, ceny, jako jedynego kryterium. Żółta kartka jest słuszna.
Teraz pytanie, co spowodowało takie decyzje, a jest to przecież wewnętrzny atak na fundament naszej walki o sytuowanie się na polskim rynku. Wytłumaczeń może być wiele, stawiam życzliwie na wytłumaczenie proste: lenistwo, głupota i niedbalstwo. Bo chyba nie sabotaż?
I niech to będzie po raz ostatni.
Przewodniczący
Komisji Międzyzakładowej
Bogumił Nowicki